Kolejny raz w Rodowie
W bieżącym roku szkolnym uczniowie z Zespołu Szkół im. Macieja Rataja w Reszlu uczestniczyli w realizacji międzynarodowych projektów realizowanych przez Fundację „Rodowo”. Oto kilka informacji, które przedstawiciele fundacji prezentują na swojej stronie internetowej www.rodowo.pl.
Fundacja „RODOWO” jest organizacją pozarządową działającą na rzecz rozwijania współpracy i kontaktów międzynarodowych, zwłaszcza w środowiskach młodzieżowych, wspierania edukacji pozaszkolnej młodzieży oraz rozwoju wolontariatu.
Aktywnie wspieramy proces integracji europejskiej, promujemy region Warmii i Mazur jako miejsce spotkań różnych kultur, narodów i religii, działamy na rzecz wspierania i umacniania wartości demokracji, praw człowieka oraz porozumienia narodów i kultur ponad granicami.
Nazwa naszej fundacji pochodzi od nazwy kolonii małej mazurskiej wsi – Rodowo. W tej niewielkiej osadzie położonej w przepięknym krajobrazie wzgórz, jezior, łąk i lasów mieści się nasza siedziba. Rodowo ma dla nas symboliczne znaczenie, jako miejsce położone w wielokulturowym regionie, na pograniczu Warmii i Mazur, na pograniczu regionów, narodów, kultur, religii i języków naszego skrawka Europy.
Fundacja ‘Rodowo’ jest organizacją apolityczną i w pełni niezależnie określa sposoby i środki służące realizacji swoich celów statutowych.
Cele statutowe fundacji to m. in.:
&- #8226;międzynarodowa wymiana młodzieży
- •wspieranie i promocja wolontariatu
- •działania i projekty kulturalne i artystyczne
- •edukacja pozaszkolna młodzieży oraz wspieranie inicjatyw młodzieżowych
W dniach 1.04.-05.04.2012 w Rodowie odbyła się pierwsza część projektu pt. „Mysterious Past, Creative Present, Artistic Future - part 1”. Tak w kilku zdaniach wspomina udział w tym projekcie grupa uczniów ZS im. Macieja Rataja w Reszlu.
„ Uczestnikami tym razem byli Polacy, Węgrzy, Słowacy oraz Czesi. Codziennie po śniadaniu braliśmy udział w różnych zajęciach przygotowanych przez wolontariuszy pracujących w Rodowie. Wszyscy z chęcią uczestniczyli w zajęciach. Miały one na celu uściślić więzi między nami i tak też się stało. Wieczorami każde z wymienionych państw przedstawiało swoją kulturę, zwyczaje, historię i inne ciekawostki.
Naszym głównym językiem którym się posługiwaliśmy był angielski. Po paru dniach przebywania z obcokrajowcami sami do siebie (Polacy) odnosiliśmy się po angielsku. Warto organizować oraz uczestniczyć w tego typu projektach. Mamy szanse na samorozwój przy wspaniałej zabawie. Pisania projektu może podjąć się każdy zainteresowany.
Czas pobytu w Camp Rodowo minął bardzo szybko i na pewno nie był to czas zmarnowany. Wszyscy żałowali ze muszą już wracać do domu.”
Autor: Kuba Niemczak
Z niecierpliwością czekamy na kolejne wspomnienia i zdjęcia uczestników innych projektów w Rodowie.